Grupa Lufthansy rozszerza siatkę połączeń z Polski

@gość_04dec

Ale Twój CPK jest jeszcze gorszy od rządowego. A Kaczor się zgodził, bo mu to przedstawili jako projekt rozwojowy, który pozwoli pozyskać nowych wyborców (w realu na tym stracili w Warszawie, a regiony poza elitami nie rozumieją zagrożenia) i na dokładkę utrzemy nosa Niemcom. Przecież to Kaczor sam objawił nam ten projekt w Radiu Białystok, że on taki świetny. Ale dla Kaczora on nie ma znaczenia. Bardziej do CPK przywiązany jest PMM, bo jeśli ludzie się dowiedzą, że jest on niewypałem to będzie miał kolejny sukces obok samochodów elektrycznych, inwestycji, promu w Szczecinie, sukcesów zagranicznych LOT-u itd.

A istota problemu to 100% błędna strategia rozwijania przesiadek na których wszyscy tracą. Na dokładkę w aglomeracji warszawskiej mamy nadpodaż, Ryan prawdopodobnie traci w Modlinie, zaś brak slotów na Okęciu to jedyna szansa przetrwania LOT-u.

Jest jeszcze jeden powód dla którego nie powinieneś pisać o swoim CPK-u: do tej pory forum było intelektualnie i merytorycznie dużo powyżej rządu i zarządu LOT-u, a proponując Ciudad-bis drastycznie obniżasz poziom.

@ gość_8b80a

Wytłumacz Nowogrodzkiej że CPK jest nie potrzebny a WAW można rozbudować nawet do 40 mln tylko że trzeba wybudować drugi terminal i równoległy pas.
Ja piszę cały czas o CPK między Warszawą i Śląskiem przy założeniu żę Nowogrodzka nie da się przekonać o zaniechaniu budowy CPK i jak ten CPK faktycznie wypełnić do 40 mln a nie bujać w obłokach że da się utrzymać w KRK i KTW tyle pasażerów ile było do tej pory i jeszcze cudownie rozmnożyć ich na CPK w Baranowie. Szprychy? LOL! CPK w Baranowie to będzie przeprowadzka WAW na nowe lotnisko i na tym koniec żadnych 40 mln nie będzie.

Ale podejrzewam że dla Nowogrodzkiej wypełnienie CPK i jego rentowność oraz rozwój LOTu nie są najważniejsze. Oni mają swoją motywację a kto wie czy jeszcze ich mocodawcy z zagranicy im nie mówią gdzie to ma być i kiedy. Tu może być jeszcze polityka i militarne sprawy o których nigdy nie powiedzą. My możemy sobie gdybać co by było najlepsze dla pasażerów a oni mają ubaw.

@gość_04dec

CPK po prostu nie powinien być budowany. Można rozbudować WAW, KRK, WRO, natomiast KTW i GDN już są w trakcie rozbudowy. I rozbudowywać należy pozostałe i ile dojdą do granic swoich możliwości, również WMI jeśli Ryan się zgodzi na podwyżkę opłat.

gość_8b80a

Z wyjątkiem LCY i LHR dojazd na resztę lotnisk wokół Londynu zajmuje prawie godzinę a czasami nawet więcej. Zależy od pory dnia i czy jedziesz pociągiem, metrem czy autobusem/samochodem. Nawet z Piccadilly na LHR dojazd metrem to jest około godziny. Weź metro z Manhattanu na JFK i też Ci to zajmie około godziny. Tak więc nie widzę różnicy między dojazdem z Warszawy i Śląska/Krakowa na CPK który byłby zlokalizowany między nimi a dojazdami na lotniska wokół Londynu czy w Nowym Jorku chyba, że jesteś w Londynie i latasz tylko i wyłącznie z LCY lub bierzesz Heathrow Express na LHR. Nie odległość się liczy kolego tylko czas dojazdu i gdybyśmy mogli podróżować z prędkością światła to ten CPK mógłby być nawet na księżycu.

Poza tym czy Polska zawsze musi naśladować rozwiązania z innych krajów? Ich lotniska nie wzięły się z jakiegoś logicznego i sensownego planowania tylko są efektem chaotycznej budowy pasów startowych przez zamożnych hobbystów latania z okresu międzywojennego którzy doszli do wniosku że mogą na tym jeszcze zarobić oferując prawa startów i lądowania dla początkujących "linii lotniczych". A później tak się już zostało. Czy to znaczy że Brytyjczycy są z tego zadowoleni? Nie za bardzo.

Tak więc "budujmy" CPK w Baranowie a jak w innym kraju sprawdzi się budowa hubu między dwoma dużymi aglomeracjami to się postawi drugi CPK między Warszawą i Śląskiem. Kto bogatemu zabroni? Przecież stać nas na to bo kasy Polska ma jak lodu. Prawda? Oczywiście to jest sarkazm gdybyś tego nie zrozumiał.

Lufthansa na pewno zima nie przywróci normalnego rozkładu. Stawiam raczej na zwiększanie częstotliwości lotów na uruchamianych obecnie kierunkach, a dopiero w drugiej kolejności na istotne zwiększanie tychże.
Pomijając kwestie tego, ze nie mamy na razie pojęcia jak będzie wyglądała sytuacja epidemiologiczna do konca tego roku, to raczej nie spodziewałbym się powrotu do sytuacji sprzed pandemii wcześniej niż za kilka lat, przy dobrych wiatrach. Wbrew pozorom może okazać się, ze największymi ofiarami tego kryzysu okażą się LCC, które na razie robią dobra minę do złej gry, ale dla nich przeciąganie się takiego stanu rzeczy coraz bardziej usuwa grunt spod nóg. Pierwszy krok zrobił już easyJet, który ogłosił wycofanie się całkowite z rejsów wewnątrz Niemiec oraz redukcje swojej floty o blisko 1/3.

No to wygląda na mocne cięcia w takim razie. Nie ma ZRH oraz MUC z Wrocławia.

Trzymam kciuki za likwidacje lotów z ZRH do WRO. I mam nadzieje, ze już nigdy nie wrócą

@ gość_8b80a

A Ty znowu ze swoim Ciudad, Nie-Ciudad, wymyśl coś sensowniejszego gdy krytykujesz bo to co Ty piszesz to jest takie głupkowate. Już Ci pisałem wiele razy nie musisz się ze mną zgadzać ale napisz cwaniaku konkretnie jakie Ty widzisz rozwiązanie jeśli CPK będzie musiał być zbudowany bo tak chce Nowogrodzka. Gdzie? Baranów i "szprychy"? Wolne żarty bo to będzie WAW-2. A to że ludzie w Anglii i turyści mają dość tylu lotnisk i jeżdżenia z jednego na drugie przy przesiadkach i myślą o tym żeby to jakoś skonsolidować to już o tym nie piszesz? No ale trudno się dziwić taksówkarzowi z Warszawy który boi się że kursy na lotnisko mu się skończą. LOL!

Lufthansa musi się spieszyć, bo jak ruszy CPK i przekop Mierzei Wiślanej, to jest oczywiste, że będą musieli się zwinąć i zamknąć biznes. No i o milionie samochodów elektrycznych trzeba tez pamiętać.

Niestety, to, że tak chwilowo jest w systemie, nie oznacza jeszcze, że nic się po drodze nie zmieni... Powiem szczerze: trochę trudno mi uwierzyć, że zimowy rozkład grupy LH będzie taki, jak poprzedniej zimy. Mam tylko nadzieję, że redukcja będzie bardziej dotyczyła częstotliwości niż kierunków.

@gość_04dec

Po raz n-ty proponujesz swój Nie-Ciudad!!! Lotnisko pomiędzy Włoszczową, a Opocznem!!! Zaproponuj chociaż albo Opoczno (122 km od Warszawy) albo Włoszczową (184 km od Warszawy), to przynajmniej ktoś się ucieszy ;-)) Bo lotnisko 150 km od Warszawy jest zupełnie dla nikogo...

Po raz n-ty proponujesz "jedyne rozwiązanie", które wymagałoby zamknięcia co najmniej WAW, WMI, RDO, LCJ, KTW i KRK. Rozwiązanie jeszcze głupsze od CPK, a CPK to naprawdę bardzo głupi projekt i dość długo myślałem, że bardzo trudno byłoby wymyślić coś głupszego...

Może wyjedziesz do Anglii i zaproponujesz zamknięcie wszystkich lotnisk londyńskich, Birmingham, Manchesteru, Liverpoolu, Leeds, Doncaster Sheffield i budowę wspólnego lotniska pod Leicester? To byłoby tylko 125 km od Manchesteru i Londynu, czyli bliżej niż Twój Nie-Ciudad to przekonywanie łatwiej Ci pójdzie ;-) ;-)) ;-)))

@WROMK

Ale w KRK i GDN jest większa konkurencja ze strony KLM, Finnaira i SAS-u, więc muszą się spieszyć. We WRO KLM jest tylko raz dziennie. Poza tym może w związku z inwestycją Mercedesa dadzą Wam Stuttgart dwa razy dziennie i ograniczą MUC do kilku razy w tygodniu? Albo dostaniecie więcej DUS? Lufa myśli teraz nad zasadniczą przebudową siatki i zmiany mogą być bardzo duże.

Juz latem z Wroclawia do Frankfurt 2x dziennie, do Düsseldorf od sierpnia Eurowings 1x dziennie a do Monachium polaczenia wracaja w sezonie zimowym wiec od konca pazdziernika, wiec nie jak tu ktos napisal ze bedzie trzeba pare lat poczekac

Jedyne rozwiązanie dla LOTu przy takiej konkurencji są loty P2P z CPK zlokalizowanego w połowie drogi między Warszawą i Śląskiem żeby stworzyć silną bazę pasażerów z dojazdem pociągiem w granicach 60 min z dwóch największych aglomeracji Polski co pozwoli na budowę dużej siatki połączeń która wtedy przyciągnie duży tranzyt bo rozwoju LOTu i CPK nie można budować jedynie o tranzyt bo konkurencję stać na niskie ceny a dużą siatkę już mają. Tranzyt dziś jest a jutro już go nie ma bo konkurencja zrobi promocję a pasażer z bazy (Śląsk, Kraków, Warszawa, Łódź i wszystko między nimi) będzie patrzył na połączenia P2P jeśli będą oczywiście normalne ceny i tani dojazd na CPK pociągiem w granicach 1 godziny. Z innych regionów zwiększyć ilość połączeń lotniczych a nie liczyć na iluzoryczne "szprychy" kolejowe bo o ile powstaną to będzie za 30 lat albo i więcej. W dodatku każde kilka minut ponad godzinę dojazdu do CPK to jest coraz mniej pasażerów na CPK i dla LOTu a więcej na lotnisku regionalnym i hubach w Europie Zachodniej. Dla tych którzy jeszcze tego nie czytali bo piszę o tym po raz n-ty żeby dotarło póki nie jest za późno.

Ciekawe kiedy zamierzają przywrócić chociaż kilka lotów tygodniowo na trasie WRO-MUC (przed pandemią 3 loty dziennie), bo o ZRH i DUS z WRO to trzeba raczej na kilka lat zapomnieć. Od sierpnia WAW, KRK i GDN będą już miały połączenia do obu hubów LH, a WRO dopiero od listopada? Aż takiej przepaści w popycie między np. WRO i GDN nie ma.

"7 cotygodniowych połączeń", a nie lepiej napisać "codzienne połączenie" (jeżeli odbywa się we wszystkie dni tygodnia) lub podobnie? lub np 140 połączeń tygodniowo? a tak to ta cotygodniowość cotygodniowością nieco zalatuje.

No to wygląda na mocne cięcia w takim razie. Nie ma ZRH oraz MUC z Wrocławia.