mimis: jak tak jak nie, oczywiście że susły i to jeszcze perełkowane :)
proponuje pierwsze placzenie lotnicze...Lublin-WAW-Lublin C0 samolotem..AN2
Miras, to były świstaki, nie susły - ale siedzą, bo sreberka były kradzione :D
Na stronach tegoż portu lotniczego w jednym z info jest napisane, że PPL bierze udział w przygotowanich do budowy lotniska. No to za xxx lat może port zacznie działać (wystarczy popatrzeć na budowę T2 w WAW). A co ze susłami???
No po prostu żyć nie umierać ;). Grunt to sobie znaleźć odpowiednią firmę audytową ;)
Jeszcze lotnisko nie zaczęło działać i nie wiadomo kiedy to nastąpi ;] Ciekawe jacy to przewoźnicy są gotowi do lotów? Może C0??? :))
W pierwszym roku istnienia z lotniska w Świdniku odleci 300 tys. pasażerów, a potem nawet 2,5 mln rocznie. Główne kierunki to kraje basenu Morza Śródziemnego oraz te za naszą wschodnią granicą. Przewoźnicy zaś już szykują się do lotów spod Lublina. Taka optymistyczna prognoza wyłania się z danych opracowanych na zlecenie spółki Port Lotniczy Lublin w Świdniku przez brytyjską firmę Airport Strategy and Marketing.
Według autorów raportu szybko rozwijający się ruch lotniczy w Polsce daje duże szanse także Świdnikowi. – Przewoźnicy liczą, że lubelskie lotnisko stanie się wrotami na Wschód i popularne będą kierunki takie, jak Ukraina, Białoruś, Litwa – mówił Gordon Brown z ASM podczas wczorajszej prezentacji. Jednak, jak podkreślał, ze Świdnika polecą także czarterowe loty do miejsc wypoczynku, np. nad Morzem Śródziemnym. Lotnisko umożliwi też dalsze podróże dzięki lotniczemu połączeniu z większymi portami – m.in. w Warszawie.Źrodło kurier lubelski