Grupa Lufthansy wzmacnia swoją obecność w Afryce
Grupa Lufthansy podjęła decyzję o skonsolidowaniu działalności sprzedażowej w Afryce. Integracja obejmie wszystkie linie lotnicze Grupy obecne na kontynencie afrykańskim.
Reklama
Grupa lotnicza naszego zachodniego sąsiada tworzy nowe regionalne biuro sprzedaży dla Afryki Subsaharyjskiej z siedzibą w Brukseli. Nowa organizacja będzie obejmować wszystkie działania sprzedażowe Austrian Airlines, Brussels Airlines, Edelweiss, Eurowings, Lufthansy i Swiss w Afryce. Jest to kolejny krok w integracji struktur sprzedażowych przewoźników Grupy, która postępuje na całym świecie. Teraz przyszedł czas na Afrykę.
Regionalne biuro sprzedaży dla Afryki Subsaharyjskiej znajdować się będzie na lotnisku Zaventem w Brukseli w siedzibie Brussels Airlines. Belgijska linia ma od dawna silną pozycję i doświadczenie w operacjach do Afryki. Jej obecna siatka to 23 destynacje, głównie w Afryce Zachodniej i Centralnej. Grupa Lufthansa chce te atuty wykorzystać, dlatego nowa komórka zacznie działać po auspicjami przewoźnika z Brukseli już od 1 listopada br.
Dzięki tej nowej strukturze, zespoły handlowe Grupy w Afryce będą odpowiedzialne za sprzedaże wszystkich jej linii lotniczych. Klienci będą mogli w jednym punkcie sprzedaży skorzystać z ofert wszystkich przewoźników Grupy. Również biura podróży i inni partnerzy handlowi będą mogli oferować ich wszystkie produkty.
Dla Lufthansy Afryka jest rynkiem o strategicznym znaczeniu, ponieważ wszystkie linie lotnicze Grupy obsługują loty do i z tego kontynentu. Po przejęciu 100 proc. udziałów w Brussels Airlines w styczniu zeszłego roku Grupa Lufthansy powiększyła swoją afrykańska siatkę z 21 do 44 destynacji. Obecnie niemiecka korporacja oferuje 311 lotów do Afryki tygodniowo, co stawia ją na drugim miejscu na świece, tuż za Air France-KLM.
Od sezonu zimowego 2018/19, tj. od momentu, gdy zacznie działać nowe biuro regionalne, obecność Grupy w Afryce dodatkowo wzrośnie, bo Austrian Airlines otworzą nową trasę z Wiednia do Kapsztadu (dwa rejsy tygodniowo). Natomiast Lufthansa na trasie Frankfurt-Dżudda-Addis Abeba zrezygnuje z międzylądowania w Arabii Saudyjskiej, co skróci loty do stolicy Etiopii o ponad dwie godziny.