Emirates będzie latał na Madagaskar
Władze Madagaskaru prowadzą zaawansowane rozmowy z liniami Emirates w sprawie uruchomienia bezpośrednich połączeń z Dubajem. Wyspiarskie państwo liczy, że loty wzmocnią rozwój turystyki na wyspie i poprawią stosunki dwustronne między oboma krajami.
Reklama
Madagaskar planuje zwiększenie liczby międzynarodowych połączeń lotniczych, szczególnie z krajami Bliskiego Wschodu. Rząd Madagaskaru prowadzi rozmowy z liniami Emirates w sprawie uruchomienia bezpośrednich lotów z Dubaju na wyspę. Prezydent Madagaskaru Andry Rajoelina spotkał się niedawno w Dubaju z dyrektorem generalnym Emirates, szejkiem Ahmedem Bin Saeedem Al Maktoumem. Podczas spotkania omówiono możliwości rozwoju transportu lotniczego i turystyki na Madagaskarze. Ustalono, że powstanie wspólna dwustronna komisja, która ma za zadanie ustalić szczegóły, harmonogram i częstotliwość rejsów przyszłego połączenia.
- Wdrożenie umowy o współpracy nastąpi tak szybko, jak to możliwe. Oba rządy są zdeterminowane, żeby ułatwić powstanie tego historycznego połączenia lotniczego między Madagaskarem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi przez spółkę Emirates
- powiedziała Lova Ranoromaro, rzeczniczka prezydenta Madagaskaru.
Według portalu 2424.mg rząd Madagaskaru prowadził już rozmowy z przewoźnikiem z Dubaju w 2015 r. w sprawie ustanowienia bezpośrednich lotów pasażerskich, ale ostatecznie zakończyły się one niepowodzeniem. Władzę Madagaskaru twierdzą, że wyspa jest gotowa na przyjęcie samolotów Emirates, a prezydent Rajoelina podkreślił możliwości głównego lotniska kraju, międzynarodowego portu lotniczego Ivato i portu lotniczego Fascene w zakresie obsługi samolotów szerokokadłubowych.
Madagaskar podpisał również niedawno umowę z Katarem w sprawie rozpoczęcia codziennych lotów pasażerskich i towarowych do Dohy. Po podpisaniu protokołu Minister Transportu i Meteorologii Madagaskaru ujawnił, że rozpoczęto też rozmowy z innymi przewoźnikami z Bliskiego Wschodu. Dzisiaj wiadomo już, że chodziło właśnie o Emirates.
- To bezpośrednie połączenie stanie się nową bramą dla podróżujących z Dubaju i innych lotnisk na Madagaskar, który pozostaje jedynym krajem na Oceanie Indyjskim nieobsługiwanym przez emirackiego przewoźnika
- dodała Ranoromaro.
Linie Emirates obsługują obecnie ponad 130 międzynarodowych połączeń do 73 krajów ze swojego węzła przesiadkowego na międzynarodowym lotnisku w Dubaju. Przewoźnik oferuje 20 tras do państw położonych w Afryce, w tym na wyspiarskie Seszele i Mauritius.