LOT: W marcu 748 tys. pasażerów

Wykres 1

W tym samym czasie narodowy przewodnik wykonał 8247 lotów, czyli o 5,9 proc. więcej niż w marcu 2023 r. W trakcie I kw. 2024 r. samoloty lotu lądowały prawie 23,5 tys. razy, czyli o 7,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2023 r., kiedy rejsów było niespełna 22 tys. Wykres 2 obrazuje miesięczne wolumeny wykonanych operacji przez LOT w latach 2023 i 2024.

Wykres 2.

W marcu br. większa dynamika operacji lotniczych niż przewiezionych pasażerów spowodowała, że średnia liczba podróżnych w samolotach z żurawiem na ogonie wyniosła tylko 90 osób. Jest to spadek o trzech podróżnych względem lutego 2024 r. i marca 2023 r. Po trzech miesiącach 2024 r. średnio, w startujących odrzutowcach LOT-u siedziało 90 klientów, a więc o jednego mniej niż w porównywalnym okresie 2023 r. Wykres 3 ilustruje średnią, miesięczną liczbę pasażerów w latach 2023 i 2024.

Wykres 3.

LOT rośnie w 2024 r. nadal, ale dynamika zaczyna słabnąć. Po przyzwoitym styczniu i dobrym lutym, marzec przyniósł spore rozczarowanie. W dodatku wydaje się, że okres wakacyjny związany ze świętami wielkanocnymi, który w 2024 r. przypadał na przełomie marca i kwietnia, w przypadku polskiej linii, nie przełożył się na większy popyt na podróże lotnicze. Wykres 4 przedstawia miesięczną dynamikę liczby pasażerów LOT-u w latach 2023 - 2024.

Wykres 4.

W chwili opublikowania niniejszego tekstu mogliśmy porównać wyniki LOT-u z siedmioma europejskimi liniami lub grupami lotniczymi, które podały już informacje o przewozach w I kw. br. z podziałem na konkretne miesiące. Ci przewoźnicy to airBaltic, Finnair, Norwegian, Ryanair, SAS, Turkish Airlines i Wizz Air. Wykres 4 porównuje dynamiki liczby pasażerów ośmiu linii w trzech pierwszych miesiącach 2024 r. w stosunku do analogicznych okresów z 2023 r.

Wykres 5.

Jak widać polska linia nie jest liderem, ale radzi sobie nieźle. W styczniu LOT znalazł się ma trzecim miejscu za Wizz Airem i airBaltic. W lutym polskiego przewoźnika z podium zepchnął Turkish. W marcu przewoźnik znad Wisły poradził sobie już znacznie gorzej, bo znalazł się na szóstym miejscu, a byłoby jeszcze słabiej, gdyby nie fakt, że turecka linia straciła sporo pasażerów z powodu trwającego ramadanu. Po I kw. br. przewozy LOT-u wrosły o 5,9 w stosunku do I kw. 2023 r. Jest to rezultat lepszy tylko od Ryanaira i Finnaira.

Porównując rezultaty narodowego przewoźnika z innym parametrem tj. ze wzrostami zanotowanymi w jego głównej bazie, czyli na Lotnisku Chopina, które wynoszą ponad albo niewiele poniżej 20 proc. trzeba dojść do wniosku, że konkurencja LOT-u w Polsce rozwija się szybciej. Jeśli wzrosty LOT-u z I kw. br. nie zostaną poprawione w kolejnych miesiącach, to narodowy przewoźnik może nie zrealizować planu przewozowego wynikającego z przyjętej w październiku 2023 r. strategii. W dalszej części roku powinny pomóc dostawy kolejnych boeingów B737 MAX, choć już wiadomo, że nastąpi to później niż pierwotnie planowano. Więcej boeingów B737 nie poprawi jednak sytuacji na połączeniach dalekiego zasięgu, bo przewoźnikowi znad Wisły brakuje szerokokadłubowców.

Fot.: Materiały prasowe